Przejdź do głównej zawartości

Potworkowa bluza

Dzisiaj przychodzę z nowością w dziedzinie mojego szycia. Spod igły wyszła bluza! Pierwsza bluza w moim szyciowym życiu. Jestem z niej bardzo dumna. Ola robi furorę w szkole, mama się zachwyca - to chyba jest coś na rzeczy :D Połączyłam dwie dresówki - czarną oraz potworki na białym tle. Wykrój wykorzystałam z Burdy, a dokładniej ten sam,z którego wykonałam sukienkę z poprzedniego posta. Użyłam karczek, który zmodyfikowałam. Wydłużyłam go i rękawy.
Wykorzystane materiały:
dresówka z metry i centymetry
Wykrój:










Popularne posty z tego bloga

Numer 11

Jak myślisz, ile...

Jak myślisz, ile … zajęło mi stworzenie tej sukienki? Często pokazuję wam rzeczy spod mojej igły. Czasem pękam z dumy, a czasem chcę się po prostu podzielić radością jaką daje mi szycie. Pokazując tylko efekt końcowy, mogłam sprawić wrażenie, że tworzenie moich ubrań jest proste i szybkie jak pstryknięcie palcami. Tymczasem najczęściej jest to skomplikowany proces, w który inwestuję masę czasu, pracy i serca. Dlatego dziś zapr aszam Was pod podszewkę, aby pokazać prawdziwą  # WARTOŚĆSZYCIA .

Red dress