Dziś pora na drugą odsłonę kropelkowej dzianiny. Tym razem projekt był Oli. Przyszła do mnie i powiedziała: "Małgosiu, uszyjesz mi sukienkę z taką falbanką na dole? O taką?" No i co? Trzeba było uszyć. Po ukończeniu doszłam do wniosku, że mogłam zrobić dłuższą falbankę - już od bioder. Niestety nie pomyślałam o tym wcześniej, co więcej nie było już materiału :(