Przejdź do głównej zawartości

Potworkowa sukienka numer 10

Przedstawiam wam sukienkę wykonaną z dresówki. Jest to mój debiut. Na wykrój wybrałam model z Burdy. Jeżeli chodzi o wykrój nie było z nim problemów. Gorzej z dresówką. Tak jak mówiłam jest to mój debiut. Nie wiedziałam jak to ugryźć. Całość zszyłam ściegiem elastycznym i overlockiem. Dół obrzuciłam i zawinęłam na szerokość 2-3 cm (bałam się żeby się nie wywijał). Przyszła pora na wykończenie dekoltu, na początku myślałam, żeby do podwinąć. Poszperałam w internecie, poczytałam, aż trafiłam na blog żorżet. Idealnie wyjaśniła jak mam go wykończyć.
I oto jest! Sukienka z dresówki. Jestem z niej bardzo dumna :D






Materiał: Dresówka z metry i centymetry


Popularne posty z tego bloga

Moja suknia ślubna

Maxi na Cameo

baby blue