Przejdź do głównej zawartości

Numer 9


Postanowiłam, że od teraz moje sukienki będę numerować. Nie będą posiadać nazwy tylko cyferkę. :D
Sukienka, którą wam dzisiaj przedstawiam jest dziewiątą, która wyszła spod mojej igły.


Na górę wybrałam wykrój z Burdy. Była to tylko podstawa. Chciałam uzyskać marszczenie przy dekolcie. Niestety nie znalazłam w swoich zasobach tego o co mi chodziło, więc trzeba było kombinować. Kombinować - no właśnie, tutaj było sporo kombinowania :( Po niemałym wysiłku, doszłam do tego co wymyśliłam. Chciałam uniknąć dopasowywania, dlatego zastosowałam w talii gumkę. Kolejna nowa rzecz - tunel na gumkę. O ile w spódnicach nie mam z tym problemów, tutaj się pojawił. Na szczęście się udało! I oto jest - moja sukienka na urlop :D
Materiał jaki wykorzystałam to silky - super materiał. Dużo łatwiej się kroi i szyje niż szyfon, a też jest delikatny i zwiewny. 










Popularne posty z tego bloga

Moja suknia ślubna

Maxi na Cameo

baby blue